wtorek, 25 września 2012

Nowości



      Hej kochani !! Jak wiecie (albo i nie), w moim życiu ostatnio wiele się zmieniło.
Jestem z Radkiem, mieszkam od miesiąca w Mławie, jestem przeszczęśliwa !! Obecnie jestem u Mamy, ale jutro już wracam do siebie, bo w sobotę wraca z trasy R, po dłuuuugich 3 tygodniach... :D
Nie zdążyliśmy się do końca urządzić, ale teraz już na 99% wszystko załatwimy do końca.

W raz z nowym życiem, dostałam nowy kolor włosów... jeszcze nie wiem czy jestem zadowolona... Jeżeli stwierdzę, że nie jestem, to wypłuczę go do blondu (podobno tak po pierwszym farbowaniu się robi) i szybko wrócę do starego koloru. :)

O to rezultat zmiany:



<33


wtorek, 4 września 2012

New Look



        Wiecie co? Kocham moje spodenki z New Look'a. :) Są piękne, zwracają uwagę i idealnie leżą. To jeden z moich najbardziej udanych zakupów. Całe wakacje chodził za mną misterny plan kupienia koronkowych lub szydełkowych spodenek. Pierwsze podejście H&M, potem River Island... Stradivarius- już prawie wyszłam z nimi ze sklepu, ale stwierdziłam, że wolę kupić tańsze, a za resztę kupię coś mojemu Bąblowi... bo jednak 200zł za kawałek firany to dużo... Trzymałam się idei zakupu koniecznie beżowych lub białych... wtedy zobaczyłam 'JE'. Morelowe spodenki z New Look'a. Idealne w każdym calu. Krzyczały do mnie 'Mamusiu, weź nas do domku' (świiiiir). No i jak tu takim odmówić? Nie sposób...
Kolor? Mój ulubiony tego sezonu. Fason? Taki jak mogłam sobie tylko wyśnić.  Leżą? Niczym szyte na miarę... - pomyślałam i były już moje. :D

Tak owe cuda prezentują się na Mamusi: 



spodenki- New Look
bluzka- Vero Moda
pierścionek- H&M

a tu moje drugie cuda, które zaczęłam w końcu zakładać... 



<3


niedziela, 2 września 2012

Pracowity tydzień...



     Hej kochani !! Mam za sobą pracowity tydzień... pełen rozjazdów i oczekiwania... 
W poniedziałek Olsztyn z Tatą Liwki, w środę zabieg pobierania wycinków. Nie było tak źle. Welflon trochę uwierał, po znieczuleniu czułam się jakbym była pijana, a zabieg bolał jak przy miesiączce... potem było trochę gorzej. Trzeba było przyjść na czczo, w rezultacie czego po zabiegu strasznie kręciło mi się w głowie, było mi niedobrze i na dodatek siedziałam godzinę w sali gdzie wszyscy się gapili. Położna podłączyła mi kroplówkę z solą fizjologiczną dzięki, której najpierw zasnęłam, a potem poczułam się jak nowo narodzona. :) Trochę krwawiłam... co ja gadam... trochę więcej niż trochę. Dostałam 2 tabletki na powstrzymanie krwawienia i teraz już tylko mam delikatne plamienia, które mają ustąpić za kilka dni. Z niecierpliwością czekam na wyniki... zobaczymy jak będzie.
W czwartek pojechaliśmy z Tatą i Ciocią Liwki do Olsztyna, do hematologa i lekarza od szczepień. Pani hematolog stwierdziła, że czwartkowe, świeże wyniki są już 'ogólnie dobre' i zleciła dodatkowe badania, których do tej pory nie wykonała. Krew Liwki będzie prześwietlona pod każdym, możliwym kątem. Pani od szczepień też zleciła swoje badania i powiedziała, że decyzję ostatecznie podejmie na następnej wizycie, czyli dopiero 25 października... do tej pory moja Rybka wciąż nie będzie szczepiona. :/ Wieczorkiem pojechaliśmy do dziadków do Mławy na grilla. Wczoraj również odwiedziliśmy Olsztyn. Tym razem z Moją Mamą i Ciotkami Liwki- moją Iwonką i Gośką. :)
Moja Mama chciała pojechać do komisu żeby wybrać jakiś samochód, a My na zakupy do Alfy. Coś tam wyhaczyłyśmy... nie powiem, że nie. :)

Moje wczorajsze łowy... no i te ostatnie, których nie pokazałam. :)








leginsy- H&M
czapeczka-berecik z kokardką- H&M
leginsy- H&M
body- H&M
mukluki- H&M
opaska- H&M


bluzeczka- Disney

A tu Mamy zakupy ;)


Elastyczne jeansy najlepsze na świecie właśnie z Tally Weijl !! To już moja druga para. Lepszych spodni nie miałam. :D


gumki- H&M
pierścionek- H&M


bluzka- House


koronkowe spodenki, które kocham nad życie- New Look



ażurowa bluzeczka- prywatny butik


Torebka z nitami- allegro.pl


Ramoneska z nitami- prywatny butik

<33