Hej kochani !! Ostatnio cholernie u mnie nic się nie dzieje. no może po za małym wypadem do Klifu, o którym opowiem w następnej notce no i oczywiście po za skuterami !
Kocham skutery ! Pływałyśmy z Magdą same, z Mariuszem (w końcu jest wicemistrzem świata w skuterach), jest bosko ! Nie umiemy z Magdą pływać, więc obowiązkowo kamizelki. Do tego pianka, rękawiczki i mozna ruszać. ;] Zakwasy na rękach mam cały czas, ale jest warto... o tak... Przy okazji zaliczyłyśmy mały relaks na kocyku. Polecam jezioro żarnowickie, nad które właśnie my jeździmy. Miesjcowość - Nadole (niedaleko elektrowni żarnowskiej, która jest zasilana właśnie tym jeziorem). Po za pokręconymi włosami wszystko było super.
Skutery? Kocham i polecam. <3
włosy przed skuterami....
włosy po skuterach...
bikini-
New Yorker
bluzka-
Reporter
pianka-
Umbro
;**