piątek, 11 listopada 2011

...



           Przez mój aktualny stan, strasznie wysypało mnie na twarzy, a mdłości i wymioty nie dają mi normalnie egzystować... Szybko się męczę, dużo śpię, do tego ciągle czuję się jakbym chwile wcześniej przerzucała 10 ton węgla... Mimo wszystko jest ok. Dbam o siebie, nie piję gazowanych napojów, jem mnóstwo owoców- zwłaszcza kiwi i mandarynek, piję Kubusie i soczki owocowe, staram się nie jeść śmieciowego jedzenia. ;] W tej chwili odstawiłam Folik i przerzuciłam się na witaminy- Prenatal. Mam nadzieję, że problemy z wymiotami lada dzień się skończą, a ja w końcu będę mogła patrzeć na jedzenie. Mam bowiem takie dni, kiedy nie mogę kompletnie nic jeść, praktycznie stoję w pogotowiu, by pędzić do łazienki... cholernie stresujące i irytujące...
Palić nigdy nie paliłam, za to pić? Nie powiem, na imprezach lubiłam sobie strzelić Whishy, Tequille lub chociaż jakiegoś lekkiego drinka. Za to teraz? zero parcia na alkohol. Wcale mi do niego nie tęskno. Dnie spędzam z Mamcią w domku, chodzę po zakupy, praktycznie codziennie jestem u Marty. Gdy mi się nudzi to leżę, słucham muzyki, podjadam ulubione rzeczy i czytam jakieś swoje gazetki. ;]
 Dokładnie tak jak na zdjęciu poniżej:


         Co do tematu ciuchów: Kupiłam na allegro BOSKI sweterek z Moshino. Dobra marka + modny i świetny motyw = sukces. Zakochałam się w marce Accessorize !! Od wiosny wprost uwielbiam odwiedzać jej sklepy. Można w nich dostać oczopląsu. Chciałoby się kupić dosłownie wszystko !! Ja najbardziej cenię sobie ich bieliznę. Jest idealna. Świetny materiał, uszycie, kroje, kolory, wzory, detale... Nie mogę nic zarzucić majteczkom tej marki... zresztą nie mogę zarzucić nic całej tej angielskiej marce. ;] 
Tym samym utwierdzam się w przekonaniu, że UK to numer jeden w kwestii stylu i sklepów. Absolutny numer jeden !!
Oto moje 3 ulubione pary gatek od Accessorize. Pierwsza para- totalny Pin up. Są przesłodkie, a na dupce wyglądają mega uroczo i zarazem sexy:


Kocham Accessorize !! <3 Totalne retro, klasa i słodycz...















A o to mój sweterek Moshino w pełnej okazałości (zdjęcia robił sprzedawca) :


Kupiłam również śliczny pierścionek:




          Jest jeszcze jedna rzecz, o której muszę napisać w tej notce. Mianowicie- Rihanna. Pokłon dla jej stylu. Stwierdzam, że jest najlepiej ubraną gwiazdą. Każda z nas powinna czerpać z niej modowe inspiracje. Jej wygląd jest dopracowany w każdym detalu. Czy to na scenie, czy przyłapana przez paparazzi gdzieś w markecie czy na jachcie, jej ubiór, dodatki, fryzura czy makijaż są boskie i świetnie połączone w doskonałą całość. Na prawdę skradła tym moje serce. Wielki ukłon dla niej z mojej strony. Coś niesamowitego. 



;**