środa, 24 października 2012

Ja




           Hej kochani !! Dziś dla odmiany pozawracam wam głowy moją osobą. :) Tak... nie jestem już taką egoistką jak kiedyś i rzadziej chociażby myślę o sobie. :D ale świetnie się z tym czuję. Właśnie wybrałam kilka rzeczy na stronie Zary dla Liwki i jestem bardzo zadowolona, jak widzę w myślach moją Perełkę ubraną w te śliczności... ale miało być o Luizie....
Stwierdziłyśmy wczoraj z Iwonką, że trzeba się wziąć za siebie... nawiasem mówiąc nie mam bladego pojęcia za co ona chce się u siebie brać, no ale niech jej będzie, dla mnie i tak ma zajebistą figurę. ;)
Trzeba zacząć ćwiczyć i wziąć się za dietę. Wiem, że mówiłam już to multum razy, ale tym razem to na poważnie. Mam swój mały powodzik, który cholernie mnie motywuje i którego rzecz jasna nie zdradzę :D
Trzeba się zacząć rozglądać za kozakami. Co roku mam ten sam problem. Kompletnie nie wiem jakie kozaki bym chciała i praktycznie zawsze kupię coś tylko dlatego, że za długo się zastanawiałam i stopy mi przemarzają. Czysty akt desperacji. 
Kupiłam sobie lity. Bardzo długo wybierałam, jakie konkretnie bym chciała, aż w końcu znalazłam. Idealnie takie jakie sobie w głowie uknułam. :D Są bardzo wygodne, najwygodniejsze buty jakie miałam. Wczoraj spędziłam w nich cały dzień, zrobiłam kilka ładnych kilometrów i nic. Nogi jak nowe. Zero bólu, odcisków i innych tego typu koszmarów.
Lubię do nich nosić jegginsy i koszulę, albo legginsy i długi sweter... 

... a tak wgl to: NIE MOGĘ DOCZEKAĆ SIĘ ŚWIĄT !!



koszula jeansowa- Reserved
jegginsy- Tally Weijl
lity- allegro.pl


<3