czwartek, 19 stycznia 2012

Come back !!





       Hej kochani. Czy tylko mnie zimowa aura przyprawia o mdłości ?? Nie wiem jak można lubić zimę... Jak można się nią ekscytować. Mróz, ubieranie na cebulkę, tracenie równowagi na chodnikach i ta marcowa 'plucha', dzięki której Twoje buty do reszty tracą jakiekolwiek zastosowanie, a nogi bardzo często są mokre i odmrożone na 10 stronę... wrrrr... No nic, mam tylko nadzieję, że to nie potrwa długo i że lada dzień będę mogła znów zacząć się cieszyć zielenią traw, błękitem nieba, ciepłem słońca i płakać na widok każdego pająka...
Na chwilę obecną pozostaje mi redukcja jakichkolwiek 'wypadów' z domu do minimum, ciepłe kapcie i imponująca wyobraźnia, która ułatwi mi życie i pomoże nie zatracić się w głębokim stanie depresyjnym...


Wiecie co jeszcze mi pomaga? Internet i te genialne istoty , które zamieszczają w nim mega inspirujące zdjęcia. Ja takich inspiracji znalazłam wiele, zaczerpnęłam z nich ile się da i dzięki nim już powoli układam w głowie nikczemne plany i boskie outfity na nadchodzącą wiosnę.
Jak wiemy w sezonie wiosenno- letnim zatriumfują pastele, złoto, czerń, biel, koperty oversize, masywne obcasy i awangardowe dodatki.
Już nie mogę się doczekać... Zarówno widoku tych trendów na sobie i ulicach jak i samej upragnionej wiosny. Tym bardziej, że wiosną ujrzę w końcu swoją małą perełcię i będę mogła zacząć znów dbać o siebie tak jak robiłam to dotychczas + jeszcze więcej polotu i jeszcze mniej zahamowań.... o tak... bo jak brzmi moja życiowa maksyma: JAK KOCHAĆ TO KSIĘCIA, A JAK KRAŚĆ TO MILIONY. 
Po co się rozmieniać na drobne? Lepiej iść na całość. :))


Podzielę się teraz z wami moimi inspiracjami. Mówiąc moimi, mam na myśli, że zainspirowały moją osobę, natchnęły. Mam głęboką nadzieję, że zainspirują również i was... a tak szczerze to nie mam bladego pojęcia jak mogłyby nie zainspirować. ;D hehe...


Wiosenne inspiracje:


























































Chcę, chcę, chcę, chcę, chcę... !!




;**