czwartek, 7 czerwca 2012

Happy


       Liwcia jest taka grzeczna... jak aniołek. Jestem dumna z tego, że mam takie wyjątkowe dziecko. :)
Potrafi się sama sobą zająć, nie potrzebuje wiecznego noszenia i ciągłej uwagi. Potrafi sobie leżeć i badać wzrokiem otoczenie.
Okazuje się, że mam mało ciepłych ubranek dla Perełci. Ostatnio autentycznie nie wiedziałam w co ją ubrać na wyjście z domu. W końcu ubrałam jej kurteczkę, która jest na 74cm !! :D Rękawy były 2 razy podwinięte,a le co tam. ;D
Musiałam zrobić szybkie zakupy na allegro i kupić kilka bluz. Mam dla niuni prawie same ubranka na lato... kto by się spodziewał, że ten zapowiadany 'upalny' czerwiec okaże się taką porażką... Sobie tez kupiłam kilka fajnych rzeczy. Teraz czekam na przesyłki.
Jutro ma przyjść większość, reszta pewnie dojdzie na początku przyszłego tygodnia. :) Oczywiście wszystko pokażę na blogu, ale jak już ogarnę całość. :)
Zamówiłam sobie koszulkę i body na stronie Bershki. Mają tam bardzo tanią przesyłkę i łatwo się tam płaci za zakupy. :) Ciekawe kiedy przyślą moje zamówienie. :) Ponoć czeka się od 2 do 5 dni roboczych. 
Już się  nie mogę doczekać jak pod koniec miesiąca wybierzemy się z dziewuchami na porządne zakupy... mam już powoli dość zakupów przez internet... to żadna frajda :/
Na rozpoczęcie wakacji też wybieram się na jakąś imprezę :) To będzie moja pierwsza od sierpnia !! :O





<3