poniedziałek, 10 grudnia 2012



            Dzisiejsze zdjęcia. Żeby Ciotki mogły zobaczyć jak aktualnie wyglądam :) Mamusia dziś doszła do wniosku, że najlepiej mi w turkusie z różowym. Dziewczęco i pasuje mi do moich pięknych, błękitnych oczu :)
  Jestem już taaaaaaaka duża. Od jakichś dwóch tygodni sama wstaję opierając się o jakiś przedmiot. 
Pięknie już raczkuję.
  Umiem pokazywać gdzie jest Mamusia i robić cacy. Głaszczę wtedy Mamusię po buzi. Mamusi wtedy aż serduszko szybciej bije.
 Ciągle się śmieję i wszystkich zaczepiam. Mój pierwszy ząbek już pięknie lśni w buźce. Czekam na drugiego,      ciągle go szukam.
  Jestem uparta, czasem niecierpliwa. Jak coś mi nie wychodzi, to za entym razem już się denerwuję. 
 Robię tany tany z Mamusią codziennie. Jak tylko naucze się chodzić to będę małą tancereczką.
Mamusia mówi czasem na mnie 'Mała Diva', albo 'Drama Queen', a to dlatego, że czasem troszkę udaję smutną,   żeby mnie wzięła na opka i mocno przytuliła.
    Wiecie co? Mamusia oszalała na moim punkcie. Nie ona jedna, ale za to w szczególny sposób. Codziennie się ciszy jak pierwszego dnia gdy wyszłam z brzuszka. Kiedyś mnie chyba udusi albo zacałuje ze szczęścia,   także mam się na baczbności i gdy trzeba to ciągnę ją za włosy i myślę 'ej, farbowany łbie, weź się uspokój, bo  jak ktoś z boku patrzy to myśli, że masz kuku na muniu.'
  Kocham Mamusię, a ona Mnie.


 <3






KOCHAM <3